Audi S3 Cabrio zadebiutowało na zeszłorocznym salonie w Genewie. Tym razem znów zawitało na szwajcarską imprezę tyle, że z inicjatywy firmy tuningowej MTM.
Niemiecki tuner przyłożył się do projektu, choć na pierwszy rzut oka trudno to zauważyć. Nadwozie nadal bowiem prezentuje się dość zachowawczo. Specjaliści z MTM ograniczyli się do nowych felg i ozdobnych pasów na nadwoziu.
Więcej dzieje się pod maską. Dwulitrowy, doładowany benzyniak został podkręcony aż do 426 KM. Taki rezultat osiągnięto, dzięki nowej turbosprężarce, modyfikacjom wydechu, jak również elektroniki sterującej silnikiem.