Niemiecka firma HPerformance postanowiła sprawdzić ile można wycisnąć z 2,5-litrowego silnika modelu TT RS. Okazało się, że całkiem sporo, bowiem aż 500 KM.
To o 160 więcej niż w serii. Aby osiągnąć taki wynik konieczna była optymalizacja dolotu, nowy wydech i chłodzenie. Nie obeszło się też bez zwiększenia ciśnienia doładowania i zmiany oprogramowania silnika.
Przy okazji zdecydowano się też na regulowane zawieszenie H&R oraz ceramiczne hamulce przeszczepione z R8 GT. Trzeba przyznać, że taki projekt robi wrażenie.