BMW M4 ostatnio często gości w warsztacie Vorsteinera. Tym razem jednak wykorzystano jedynie podzespoły niemieckiego tunera. Za sam projekt odpowiadają natomiast specjaliści z R1.
Zdecydowali się oni na szary, lekko matowy lakier i kontrastujące z nim czerwone felgi. Zarówno body kit jak i obręcze pochodzą od Vorsteinera. Całość wygląda naprawdę pięknie. Agresywnego charakteru nadaje tu dyfuzor oraz liczne dokładki.
Tuner twierdzi, że zestaw nie tylko poprawia wygląd nadwozia, ale i jego aerodynamikę. Szkoda tylko, że napęd pozostawiono bez zmian. Z drugiej jednak strony trzylitrowy, podwójnie doładowany silnik o mocy 431 KM nieźle radzi sobie już w serii.