Manhart wziął na warsztat jednego z najbardziej interesujących sportowych SUV-ów dostępnych na rynku. Mowa oczywiście o BMW X5. Model ten już w serii może poszczycić się 4,4-litrowym silnikiem o moc 575 KM.
W tym przypadku moc została jednak zwiększona do 700 KM. Taki wynik osiągnięto, dzięki nowemu układowi wydechowemu i chiptuningowi. Czas sprintu do setki nie jest znany. Wiadomo jednak, że auto rozpędza się do imponujących 315 km/h.
Oprócz tego Manhart zadbał o 22-calowe felgi owinięte w sportowe opony Vredestein i zawieszenie obniżone o 35 mm. Wszystko to sprawia, że X5 jest nie tylko szybkie, ale i nieźle wygląda. Niestety nie wiemy jakie koszty wiążą się z przeprowadzonymi modyfikacjami.