Logo

BMW X6M po kuracji Fabspeed

BMW X6M ubrane w błękit Monte Carlo. Mogłoby się wydawać, że to banał. Seryjny SUV dla ludzi, którzy lubią się wyróżniać.

I tak jest w istocie. Tym bardziej, że specjaliści z Fabspeed zadbali jeszcze o dodatkowy body kit oraz ogromne felgi, obok których trudno przejść obojętnie. Zestaw stylistyczny jest kombinacją elementów pochodzących od Vorsteinera i Mansory. Wyszło to całkiem zgrabnie.

Najważniejsze jest jednak to, co znajdziemy pod maską. Potężne V8 generujące w serii 555 KM zostało podkręcone o około 100 KM. Taki wynik osiągnięto zastępując seryjny wydech zestawem Akrapovic i zmieniając oprogramowanie silnika.

Szkoda tylko, że tuner nie pochwalił się ceną przeprowadzonych modyfikacji. Tanio na pewno nie było.

2015-07-27 - A. Ruciński

0

Komentarze do:
BMW X6M po kuracji Fabspeed