BMW serii 3 to rodzinny sedan, który poza wersją M nie wyróżnia się spośród innych aut na drodze. Jeśli ktoś jednak chce nadać swojej 3-jce agresywniejszy wygląd z pomocą przyjdzie mu Moshammer.
Niemiecki tuner wcześniej zajmował się tuningiem aut ze stajni Porsche oraz Mercedes-Benz. Teraz zaprezentował swój pierwszy kontakt z BMW F30. Nowe wcielenie znacznie odbiega od wyglądu grzecznego, rodzinnego sedana. W pakiecie znajdziemy zmieniony przedni zderzak z większymi wlotami powietrza oraz carbonową dokładką. Po bokach znalazły się progi z włókna węglowego a z tyłu tradycyjnie lotka na klapie bagażnika oraz dyfuzor z dumnie wystającymi dwoma końcówkami wydechu.
Dodatkowo całości dopełniają lusterka oraz czarny grill z pakietu M Performance. Co prawda nie jest to M3 i dźwiękiem nie obudzi naszych sąsiadów ale wyglądem bardzo łatwo go pomylić z najmocniejszą 3-jką.