Mansory uwielbia przepych co udowodniło kilka tygodni temu prezentując biało-złotego Rolls Royce`a Wraith. Teraz zdecydowało się na podobną kolorystykę, lecz zamiast Rolls`a wybrało Bentleya Flying Spur.
Limuzyna podobnie jak konkurencyjny Rolls zyskała złote ozdoby nadwozia, które dobrze komponują się ze białym lakierem. Taki styl z pewnością przypadnie do gustu tym, którzy lubią się wyróżniać.
Podobną kolrystykę znajdziemy we wnętrzu, lecz tu do bieli i złota dochodzi jeszcze czerń. A co pracuje pod maską? Oczywiście potężne W12, które po tuningu Mansory generuje imponujące 745 KM mocy i 950 Nm maksymalnego momentu obrotowego.