Brabus wziął na warsztat najbardziej luksusową odmianę nowego Mercedesa klasy S. W ten sposób powstał Maybach Rocket 900. Nie mylicie się - liczba przy nazwie przedstawia moc silnika.
Pod maską znajdziemy 6,3-litrowe V12. Skąd taka pojemność, skoro seria ma 6 litrów? Tuner rozwiercił nieco głowicę, aby łatwiej uzyskać większą moc. Dzięki temu to ważące 2800 kg auto osiąga setkę w zaledwie 3,7 sekundy i rozpędza się do 350 km/h.
Brabus zadbał także o body kit, który na szczęście nie zepsuł dostojnego wyglądu limuzyny. Całość wspaniale podkreślają 21-calowe felgi. A co z wnętrzem? Kabina aż kipi luksusem. Mimo, że seryjnie była świetnie wykończona, Brabus dołożył przysłowiowe trzy grosze. Teraz jest jeszcze lepiej. To bez wątpienia jedna z najatrakcyjniejszych limuzyn świata.