Mercedes klasy X jako auto tej marki musiał w końcu zainteresować Brabusa. Tuner zajmujący się przerabianiem Mercedesów w końcu zdecydował się przygotować coś dla posiadaczy pierwszego pickupa niemieckiej marki.
Niestety modyfikacje nie są tak szalone, jak w przypadku innych projektów. W przypadku wersji 250d klienci mogą skorzystać z pakietu D4 PowerXtra oferującego wzrost mocy o 20 KM i momentu obrotowego o 60 Nm. W efekcie 2,3-litrowy silnik będzie się legitymował mocą 208 KM i momentem 510 Nm.
Tuner zapowiada, że już szykuje pakiet wzmacniający dla wersji 350d. W ofercie dla X-klasy pojawiły się zmodyfikowane elementy nadwozia oraz wnętrza. Klienci będą mogli wybrać koła w rozmiarze do 20 cali. Oświetlenie dachowe pozwoli na sprawniejsze poruszanie się w nocy. Wnętrze może zostać skomponowane na wiele sposobów z wykorzystaniem aluminium, stali, skóry i Alcantary. Zmodyfikowana klasa X wygląda nieźle, choć chcielibyśmy zobaczyć coś bardziej szalonego.