Nie od dziś wiadomo, że styl VIP jest mocno zakorzeniony w japońskiej kulturze tuningu. Rodzime limuzyny, lecz nie tylko ubierane są w potężne felgi oraz zawieszenie ze sporym negatywem. Dzięki temu ich podwozia niemalże dotykają podłoża.
Dobrą okazją do zapoznania się z tym wyjątkowym i kontrowersyjnym kierunkiem w tuningu była impreza Drefes Kansai, która odbyła się pod koniec zeszłego roku w Tokio.
Przybyły tam setki Lexusów, Acur, Infiniti i Toyot, które wyrożniały się bardzo bogatym stylem. Nie zabrakło jednak także mniejszych przedstawicieli VIP i Stance w postaci Nissana Micra, czy Mazdy MX-5. To pokazuje, że kontrowersyjne style zataczają coraz szersze koło i sięgają kolejnych segmentow rynku.