Tunerzy bardzo częstą żądają sowitej zapłaty za swoje usługi. Pakiety modyfikacji niejednokrotnie dobijają do wartości fabrycznie nowego pojazdu. Gdzie jest finansowa granica tuningu?
Wszystko zależy od zasobności portfela klienta. Z pewnością znajdą się i tacy, którzy zapłacą 40 000 dolarów za same felgi. Właśnie tyle żąda firma Vossen za model VLE-1.
Trzeba przyznać, że to bardzo interesujące, wyróżniające się z tłumu obręcze. Są one dostępne w kilku rozmiarach. Nie zostały stworzone jednak z włókna węglowego, ani stopów magnezu. Ot, zwyczajne felgi aluminiowe.