Jon Olsson - celebryta, weteran rajdu Gumball 3000, profesjonalny narciarz i wielki fan motoryzacji. Znany jest ze swoich nietuzinkowych projektów aut, które przerabia na swój własny sposób. Wcześniej mogliśmy podziwiać Audi RS6 Avant czy Lamborghini Murcielago SV. Teraz przyszedł czas na Lamborghini Huracana, którego Olsson otrzymał kilka dni temu.
Już na pierwszy rzut oka widać, że włoski supersamochód przeszedł szereg modyfikacji. Został oklejony przez firmę WrapZone w charakterystyczny wzór upodabniający się do malowania domu, w którym mieszka Olsson. Nadwozie zostało znacznie poszerzone, a ponad głowami kierowcy i pasażera spoczywa oczywiście box narciarski - jak to w większości aut Szweda.
O godziwe osiągi tej bestii zadbał tuner Stertman Motorsport ze Sztokholmu. Liczne zmiany pozwoliły na osiągnięcie 800KM mocy. Dane są imponujące - 5.3s od 100 do 200 km/h, dla porównania Bugatti Veyron potrzebuje równo 5s. Dodatkowo zawieszenie marki K&W i wydech znanej firmy Akrapovic, tylko podnoszą emocje podczas jazdy. Trzeba przyznać, że Olsson ma gust, a auta w jego wydaniu mają swój niepowtarzalny klimat. Więcej możecie się dowiedzieć z jego internetowych vlogów, które regularnie nagrywa.