Mercedes AMG GLC 63 S jest w standardzie bardzo szybki, ale dla specjalistów z Manhart Racing moc 510 KM nie była wystarczająca. Tuner popracował nad silnikiem i wycisnął z niego solidne 700 KM oraz moment obrotowy 908 Nm.
Potężną moc uzyskano przez wymianę turbosprężarek, modyfikację dolotu powietrza oraz intercoolera. Inżynierowie firmy zabrali się również za zmiany w działaniu 9-biegowej skrzyni Speedshift. Przekładnia ma bardziej pasować do charakterystyki pracy silnika.
Wizualnie pokuszono się jedynie o kosmetykę. SUV został ubrany w żółte oklejenie przywodzące na myśl modele AMG Edition 1 z ostatnich lat. W nadkolach znalazły się 21-calowe felgi Concave One. Póki co tuner nie zdradził osiągów zmodyfikowanego SUVa, ani jego cen. Możemy być pewni, że tanio nie będzie. Mimo to chętnych na tak duży zastrzyk mocy nie powinno zabraknąć.