Mercedes klasy E Coupe C207 nie doczekał się wariantu AMG. Jednak od czego są tunerzy. Niemiecka firma Mcchip udowodniła, że to auto ma potencjał. Wystarczy grupa zdolnych mechaników oraz wystarczająco zasobny portfel, aby samem stworzyć sobie wariant AMG.
Seryjnie pod maską prezentowanego egzemplarza drzemało 3,5-litrowe V6. Tuner postanowił jednak zastąpić je 5,5-litrowym V8, które dodatkowo zostało podkręcone do 680 KM. Taki wynik osiągnieto dzięki nowemu układowi wydechowemu i zmianie oprogramowania jednostki.
Aby auto zachowywało się na drodze jak należy tuner zadbał też o mechanizm różnicowy o ograniczonym uślizgu oraz regulowane zawieszenie KW. Na koniec zainstalowano wydajniejsze hamulce.