Mercedes Gelandewagen to jedno z ulubionych aut tunerów. Szczególnie chętnie sięga po niego Mansory słynące z zamiłowania do przepychu.
Najnowszy projekt nosi nazwę Gronos i wygląda tak, że trudno go nie zauważyć. Nadwozie G-klasy zostało ubrane w pokaźny body kit i ogromne felgi w rozmiarze 22-cali. Dodatkowo tuner obniżył zawieszenie i zastosował dodatkowe oświetlenie. Taki pojazd przypadnie do gustu klientom, którzy lubią zwracać na siebie uwagę.
Wnętrze jest równie szalone. Niemalże w całości wykończono je czerwoną skórą. Materiał ten pokrywa nie tylko fotele i boczki drzwi, ale także większość elementów kokpitu.
Wisienką na torcie jest podwójnie doładowane V8 podkręcone do 880 KM. Dzięki niemu Mansory znów udowadnia, że nie uznaje kompromisów.