Mercedes Sprinter nieczęsto gości w warsztatach tuningowych. Nic dziwnego, gdyż to całkiem spore auto, którego modyfikacje na pewno nie należą do tanich. Mimo to niemiecka firma Hartmann postanowiła spróbować swoich sił.
Auto zyskało pikantny, czerwony lakier nadwozia oraz agresywny body kit. Zmieniono zderzaki i progi a seryjne koła zastąpiono efektownymi 20-calówkami ze stopów lekkich.
Ponadto Hartmann zdecydował się na poprawki wnętrza. W kabinie zagościła skórzana kierownica, włókno węglowe i aluminium. Nie brakuje też skórzanej tapicerki foteli oraz drzwi pokrytych alkantarą.