Ostre kombi Mercedesa trafiło na warsztat firmy Piecha Design, gdzie przeszło poważną kurację wzmacniająco-upiększającą.
Zacznijmy od wyglądu, który za sprawą agresywnego body kitu zmienił się znacząco. Dodatkowe spojlery i dokładki, a także 19-calowe felgi tworzą klimat godny logo AMG.
Wszystkie elementy ospojlerowania wykonano z włókna węglowego, aby zanadto nie zwiększać masy konstrukcji. A co z napędem? Zamiast seryjnych 476 KM mamy 612.
Taki efekt uzyskano dzięki chiptuningowi i zastosowaniu nowego wydechu. Teraz osiągnięcie setki zajmuje tylko 3,8 sekundy. Pakiet modyfikacji zdecydowanie robi wrażenie. Szkoda tylko, że tuner nie pochwalił się kosztami.