Nie od dziś wiadomo, że japońskie auta są najliczniejszymi reprezentantami tuningowej sceny. Dotyczy to nie tylko rodzimej Japonii, ale niemalże każdego zakątka świata. Tam gdzie jest tuning, będą i azjatyckie samochody.
O ile jednak na początku XX-wieku Mitsubishi Eclipse, Toyota Celica, czy Nissan 200SX traktowane były jako popularne współczesne pojazdy, o tyle 15 lat później sytuacja wygląda nieco inaczej.
Dziś wiele japońskich aut z lat 80-tych i 90-tych uznawanych jest za youngtimery. Właśnie takie pojazdy zrzeszyła niedawna edycja Neoclassics, która odbyła się w słonecznej Kalifornii.