TechART nie po raz pierwszy i zapewne nie ostatni wziął na warsztat Porsche 911. Tym razem jego ostrą wersję GT3. Co z tego wynikło?
Efekt jest dość przewidywalny. GT3 zostało ubrane w body kit składający się z nowych zderzaków, nakładek progowych i dyfuzora. Ot, tuningowy standard, choć trzeba przyznać, że całkiem wysmakowany.
Tuner zadbał także o odpowiednio dopasowane, ciemne felgi tworzące jedność z lakierem nadwozia. Czerń przełamują jedynie żółte zaciski hamulców. Tak zmodyfikowane 911 wygląda po prostu dobrze.
A co z napędem, podwoziem i hamulcami? Wszystko pozostawiono bez zmian. Może i słusznie, gdyż inżynierowie Porsche wiedzą co robią.