Litchfield to firma tuningowa zajmująca się tylko i wyłącznie mocnymi samochodami. Niedawno na jej warsztat wjechało Porsche 911 Turbo S.
To potężna maszyna, która raczej nie potrzebuje dodatkowego zastrzyku mocy. Specjaliści postanowili jednak co nieco poprawić. Zastosowali więc chiptuning, a standardowy wydech zastąpili odpowiednikiem lżejszym o 16 kg.
W ten sposób 911 Turbo S zyskało dodatkowe 45 KM mocy. To jednak nie wszystko. Tuner zajął się bowiem także podwoziem. Standardowy zestaw ustąpił miejsca sztywniejszym amortyzatorom i sprężynom, a felgi wymieniono na obręcze HRE obute w sportowe opony Michelin.
Cena przeprowadzonych modyfikacji nie jest znana. Z pewnością tuner nie ceni się nisko.