Zwykły, nudny sedan skrywający 850-konny silnik - takie auta lubimy. Oto Toyota Camry przygotowana specjalnie z myślą o tegorocznym SEMA.
Auto jest dziełem amerykańskiego oddziału Toyoty. Szczerze mówiąc niewiele ma wspólnego z seryjną Camry. Nadwozie sedana oparto na konstrukcji ze stalowych rur, do których przymocowano podkręcony silnik modelu Tundra.
5,7-litrowe V8 zostało podkręcone do 850 KM, dzięki czemu auto jest w stanie pokonać 1/4 mili w zaledwie 9,8 sekundy. Osiągi zapewne piorunują. Nie wiemy ile dokładnie waży ten pojazd, ale z seryjnego nadwozia i wyposażenia pozostało niewiele.
Z pewnością tak zmodyfikowane Camry zrobi furorę na tegorocznym SEMA.