Tokio jest jednym z tych miast, które śmiało możemy określić stolicą tuningu. Co noc fani motoryzacji spotykają się na różnorakich zlotach i spotach, aby pochwalić się swoimi autami, wymienić doświadczeniami, driftować i uprawiać nielegalne wyścigi.
W tej materii od dobrych kilkunastu lat nie zmieniło się nic. Co więcej, wśród japonskich miłośników tuningu wciąż królują te same auta. Głównie Nissany GT-R różnych generacji, Lexusy i Acury, także Toyoty.
Prezentowany zlot odbył się w 4 marca i był poświęcony głównie modelowi Skyline R34. Stąd tak liczna gromada aut na zdjęciach. Poczciwy Skyline wciąż ma się dobrze. Japończycy darzą go niemalże czcią. Dopóki w Kraju Kwitnącej Wiśni będą powstawać takie auta, nie musimy martwić się o tamtejszą scenę tuningową.