G-Power jest jednym z największych specjalistów w kwestii ekstremalnego modyfikowania aut marki BMW. Tym razem na warsztat tunera trafiło nowe M5 wyposażone w 560-konny silnik.
To spora moc, która zdecydowanie wystarcza do bardzo szybkiej jazdy niemieckim sedanem. Gdyby jednak ktoś potrzebował jeszcze więcej adrenaliny, może zgłosić się do G-Power.
Tam zdołają wypompować jeszcze dodatkowe 182 KM, dzięki czemu auto będzie legitymować się mocą 742 KM i maksymalnym momentem obrotowym wynoszącym aż 975 Nm.